Śliczne laleczki , jak bym miała dziewczynkę to koniecznie by musiała mieć lale aniołka od Ciebie :) Ale nie mam chociaż ja jeszcze trochę jak dziewczynka wiec się jeszcze trochę pogapię i pozachwycam :)
Dla mnie wszystkie Twoje prace to po prostu CUDA! Nie wyobrażam sobie, jak można uszyć ludzkimi "ręcami" takie wspaniałości. Mi zwykłe poduszki wychodzą krzywo. Piękny blog i galeria prac. Będę tu częstym gościem.
Zajrzałem tu przez inny blog i chyba się zakochałem ;-). Piękne kolory używasz w swoich pracach, a i same dzieła słodkie i miłe. Piękne. Mnie bardzo spodobała się para aniołów z wcześniejszego posta ta siedząca na krześle ona i on. Cudne. Pozdrawiam serdecznie i jeśli można będę zaglądł. Pozdrawiam,Grzegorz.
piekne
OdpowiedzUsuńja nie mam cierpliwosci do szycia na wieksza skale, pojedyncze egzemplarze owszem, ale grupowo - tylko nie to :)
podziwiam
Słodziusie są te lalunie a te różowe w szczególności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam oglądać Twoje prace są cudne,tym bardziej ze mam bzika na punkcie aniolkow.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękności
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
http://www.ewelinaart.blogspot.com/
Śliczności tworzysz i nazwa bloga bardzo mi się podoba, bo lubię wszystko co anielskie! ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne laleczki , jak bym miała dziewczynkę to koniecznie by musiała mieć lale aniołka od Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAle nie mam chociaż ja jeszcze trochę jak dziewczynka wiec się jeszcze trochę pogapię i pozachwycam :)
Dla mnie wszystkie Twoje prace to po prostu CUDA!
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie, jak można uszyć ludzkimi "ręcami" takie wspaniałości. Mi zwykłe poduszki wychodzą krzywo. Piękny blog i galeria prac. Będę tu częstym gościem.
Cudne lalunie.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
mmmm....piękne Te laloanioły i jeszcze w makroskali :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńZajrzałem tu przez inny blog i chyba się zakochałem ;-). Piękne kolory używasz w swoich pracach, a i same dzieła słodkie i miłe. Piękne. Mnie bardzo spodobała się para aniołów z wcześniejszego posta ta siedząca na krześle ona i on. Cudne. Pozdrawiam serdecznie i jeśli można będę zaglądł. Pozdrawiam,Grzegorz.
OdpowiedzUsuńVery cute girls!!
OdpowiedzUsuńPiękne lale, pięknie szyjesz, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńIle trzeba zdolności, kreatywności, by stworzyć takie cudeńka....Rzeczywiście- dla mnie są to anielskie prace!
OdpowiedzUsuńRozkoszne aniołki;-))
OdpowiedzUsuńja ostatnio używam włosów takich jakie używa sie do produkcji lal, koleżanka przysłała mi z Anglii;-)) Pozdrawiam Aneta
Piękne, urocze!
OdpowiedzUsuń